Ubezpieczenie OC a zmiana właściciela samochodu

Po pierwsze należy zwrócić uwagę na fakt, iż na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki wynikające z umowy ubezpieczenia zawartej przez poprzedniego właściciela. Nabywca ma jednak możliwość pisemnego wypowiedzenia istniejącej umowy ubezpieczenia. Jeżeli nie skorzysta z tego uprawnienia, umowa ubezpieczenia OC ulega rozwiązaniu dopiero z upływem okresu, na jaki została zawarta. Co więcej, zakład ubezpieczeń może dokonać ponownej kalkulacji należnej składki ubezpieczeniowej, poczynając od dnia nabycia pojazdu. Celem jest dostosowanie jej wysokości do nowych okoliczności – zmiany po stronie ubezpieczonego. Na wniosek nabywcy zakład ubezpieczeń ma obowiązek dokonania takiej rekalkulacji.

Po przeniesieniu własności pojazdu na inną osobę, zbywca jest obowiązany do dwóch działań:
 

1. przekazania nabywcy potwierdzenia zawarcia umowy ubezpieczenia OC,
2. powiadomienia na piśmie zakładu ubezpieczeń o przeniesieniu własności i o osobie nowego posiadacza.

Powiadomienie powinno zostać dokonane w ciągu 14 dni od dnia przeniesienia własności oraz zawierać wymagane przez ustawę dane nowego właściciela (tj. imię, nazwisko, adres i numer PESEL albo nazwę, adres siedziby i nr REGON).

Pierwszy obowiązek ma szczególne znaczenie z punktu widzenia kupującego. Jeśli bowiem okaże się, że poprzedni właściciel pojazdu nie zawarł obowiązkowej umowy ubezpieczenia OC, to nabywca jest obowiązany zawrzeć taką umowę w dniu nabycia  własności pojazdu. Wprawdzie może zrobić to również później, ale do czasu zawarcia umowy nie można wprowadzać pojazdu do ruchu.

Spełnienie drugiego obowiązku jest niezwykle istotne, ponieważ do dnia dokonania powiadomienia za zapłatę składki ubezpieczeniowej odpowiadają solidarnie zbywca i nabywca pojazdu. Oznacza to, że obowiązek uregulowania tej należności obciąża obie strony, a zakład ubezpieczeń ma wybór, do kogo skierować swoje żądanie. Najczęściej ubezpieczycielowi łatwiej będzie zwrócić się do poprzedniego właściciela pojazdu, który zawierał umowę ubezpieczeniową – ma on wtedy obowiązek uiszczenia składki. Następnie ma jednak prawo dochodzenia od nabywcy zwrotu spełnionego świadczenia. Zgodnie z postanowieniami kodeksu cywilnego o tym, w jakiej części można dochodzić zwrotu świadczenia, decyduje wewnętrzny stosunek między dłużnikami, a jeśli nie wynika z niego nic innego, wszyscy odpowiadają w równych częściach. Nawet jeśli kwestia ta nie została uregulowana w umowie sprzedaży pojazdu, możliwe jest dochodzenie zwrotu całości składki, ponieważ to nabywcę obciąża obecnie ekonomiczna odpowiedzialność wobec zakładu ubezpieczeń w związku z rzeczywistym korzystaniem z pojazdu.

Aneta Wilk
Magdalena Fitzner