Po raz pierwszy za 2024 rok część spółek będzie zobligowana do zapłaty podatku minimalnego. Już teraz po upływie półrocznego okresu prowadzenia ksiąg rachunkowych za 2024 rok można ocenić czy podmiot ma ryzyko płacenia tego nowego podatku. Celem wprowadzenia regulacji dotyczących minimalnego podatku dochodowego było w ocenie fiskusa ograniczenie stosowania przez podatników mechanizmów optymalizacji mogących skutkować zmniejszaniem zobowiązań podatkowych poprzez zaniżanie dochodu podatkowego.
„Minimalny podatek dochodowy” od osób prawnych określony w art. 24ca ustawy o CIT skierowany jest do spółek będących podatnikami w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy o CIT (tj. mających siedzibę lub zarząd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podlegających obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów, bez względu na miejsce ich osiągania), a także podatkowych grup kapitałowych, które za dany rok podatkowym poniosły stratę ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych albo osiągnęły udział dochodów ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych, w przychodach innych niż z zysków kapitałowych w wysokości nie większej niż 2%. Przepis art. 24ca ust. 1 ustawy o CIT nie ma jednak zastosowania w przypadku spełnienia którekolwiek z warunków określonych w art. 24ca ust. 14 ustawy o CIT. Warto więc zacząć od analizy wyłączeń.
Temat ten muszą przeanalizować również spółki, które w trakcie 2024 roku przeszły na rozliczenie w ramach „estońskiego CIT”. Muszą sprawdzić jak kształtowały się ich dochody za miesiące poprzedzające wejście na system zryczałtowanego podatku i czy udziałowcami wówczas były osoby prawne. Często ostatni rok przed estońskim CIT związany jest ze zmianą wspólników tak aby spełnić warunek posiadania udziałów/akcji tylko przez osoby fizyczne.W przypadku posiadania udziałów tylko przez osoby fizyczne nie ma obowiązku zapłaty podatku minimalnego.
Ostatnio Dyrektor KiS wydał interpretację z 20 czerwca 2024 roku, sygn. 0111-KDIB1-1.4010.189.2024.2.AW, w której potwierdził, że spółka może mieć ryzyko zapłaty podatku minimalnego, chyba że spełni warunek wyłączający stosowanie z art. 24ca ust. 1 ustawy o CIT, chodzi o uzyskanie w roku podatkowym trwającym kilka miesięcy w 2024 r. przychodów niższych o co najmniej 30 % w stosunku do przychodów uzyskanych w roku podatkowym bezpośrednio poprzedzającym ten rok podatkowy (art. 24ca ust. 14 pkt 3 ustawy o CIT). To oznacza, że większość spółek wchodzących na estoński CIT będzie mogły skorzystać z tego wyłączenia, gdyż najczęściej za kilka miesięcy roku podatkowego będą mieć niższe (o 30%) przychody niż za poprzedni 12-miesięczny rok podatkowy.
Podstawową cechą podatku minimalnego jest możliwość odliczenia jego wysokości, tj. kwoty zapłaconego za dany rok podatkowy minimalnego podatku dochodowego, od podatku „klasycznego” CIT, w kolejnych latach. Odliczenia, zgodnie z art. 24ca ust. 13 ustawy o CIT, dokonuje się w zeznaniu CIT-8, za kolejno następujące po sobie 3 lata podatkowe, następujące bezpośrednio po roku, za który podatnik wpłacił minimalny podatek dochodowy.
Zgodnie ze stanowiskami organów podatkowych (m.in. Dyrektor KiS w interpretacji z 18 kwietnia 2024r., sygn. 0114-KDIP2-2.4010.88.2024.1.SJ) podatnicy, którzy permanentnie ponoszą stratę podatkową lub odnotowują niską rentowność, nie będą mogli tego podatku odliczyć. Zatem tylko w przypadku obliczenia „klasycznego” podatku CIT przez kolejne 3 lata możliwe jest odliczenie całego zapłaconego podatku minimalnego. Możliwość odliczenia podatku minimalnego stanowi pewnego rodzaju „premię” za osiągnięcie dochodu skutkującego obowiązkiem zapłaty podatku CIT w kolejnych trzech latach podatkowych.