W obrocie gospodarczym podmioty często zawierają tzw. umowy pożyczki odnawialnej (rewolwingowej). Pożyczka ta polega na tym, że strony ustalają limit do którego pożyczkobiorca może swobodnie zwiększać i zmniejszać swoje zadłużenie. Z chwilą spłaty całości lub części zadłużenia, pożyczkobiorca może otrzymać kolejną transzę środków pieniężnych do wysokości ustalonego limitu, bez konieczności zawierania kolejnej umowy.
Charakter pożyczki odnawialnej rodzi pytania co do kwestii opodatkowania tej formy pożyczki podatkiem od czynności cywilnoprawnych.
Zgodnie z ustawą o podatku od czynności cywilnoprawnych, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą zawarcia umowy pożyczki, a nie wypłaty środków. Podstawą opodatkowania jest kwota pożyczki zapisana w umowie. O ile regulacja ta wydaje się wyczerpująca w stosunku do pożyczki jednorazowej, w przypadku pożyczki rewolwingowej łączna suma pożyczonych środków może wielokrotnie przewyższać sumę będącą limitem określonym w umowie, który to limit w świetle obecnej regulacji wydaje się być podstawą opodatkowania.
Taki pogląd uznający, ze podstawą opodatkowania w przypadku pożyczki odnawialnej jest limit określony w umowie, co w praktyce oznacza, że podatek jest należny jednorazowo, wyraził WSA w Warszawie w wyroku z 15 grudnia 2010 r. (sygn. akt III SA/Wa 2536/10). Dla podatników, takie stanowisko oznaczało to, że płacąc jednorazową daninę przy zawarciu umowy, uzyskiwali dostęp do finansowania, z którego mogli korzystać w zależności od potrzeb i umożliwiło im omijanie obowiązku opodatkowania kolejnych pożyczek.
Orzeczenie WSA uchylił jednak 20 listopada 2012 r. Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II FSK 661/11). Uznał, że samo zawarcie umowy rewolwingowej nie ma skutków w PCC, bo nie jest to pożyczka w rozumieniu prawa cywilnego. Naczelny Sąd Administracyjny stanął na stanowisku, że umowa rewolwingowa może być traktowana jedynie jako przyrzeczenie udzielenia pożyczki na warunkach w niej wskazanych, nie zaś jako umowa pożyczki w rozumieniu Kodeksu Cywilnego. Według NSA do skutecznego zawarcia umów pożyczki dochodzi tylko z chwilą wypłaty, która to wypłata każdorazowo jest opodatkowana PCC. Takie stanowisko zajmują też ostatnio organy podatkowe (np. interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 16 lutego 2012 r., nr IPPB2/436-563/11-2/AF).
Jednoznacznie tę kwestię ma rozstrzygnąć zmiana zapisana w projekcie przygotowanym przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Wynika z niej, że obowiązek podatkowy powstawałby z chwilą wypłaty poszczególnych kwot w ramach pożyczki odnawialnej, nie zaś w chwili zawarcia umowy o pożyczkę. Zatem według Ministerstwa niezbędne jest wprowadzenie odrębnej regulacji, na podstawie której obowiązek podatkowy w podatku od czynności cywilnoprawnych powstawałby z chwilą wypłaty poszczególnych kwot środków pieniężnych pożyczkobiorcy. Brak zaś szczególnych regulacji w tym zakresie prowadzi do nieopodatkowywania części środków pieniężnych przekazywanej tytułem takiej czynności.
Z projektu ustawy wynika, że każdorazowa wypłata środków ma podlegać PCC, jeżeli w umowie zostanie zapisane, iż wypłata środków pieniężnych nastąpi niejednokrotnie, a ich suma nie jest znana w chwili zawarcia umowy. Tak więc autorzy projektu – wbrew stanowisku NSA – wychodzą z założenia, że umowa rewolwingowa jest jednak umową pożyczki w rozumieniu kodeksu cywilnego, a jedynie na zasadzie wyjątku będzie ona opodatkowana w momencie wypłaty środków, a nie zawarcia umowy. Daje to zatem podatnikom argument, że obecnie PCC od pożyczki rewolwingowej powinien być jednak uiszczony raz – z chwilą jej zawarcia.
Dorota Jaszczak,
Adam Żądło